Organizując ślub, zawsze mimo naszych obaw i lęku, chcemy, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Są jednak sytuacje, w których nasz idealny dzień, okazuje się pomyłką, lub z róznych innych powodów, nie jesteśmy w stanie stanąć na ślubnym kobiercu. Co wtedy ?
Wiadomo nie od dziś, że wesele wiąże się z wieloma kosztami: suknia ślubna, wynajem sali, limuzyny i mnósto innych atrakcji,o które musimy się zatroszczyć. Nie chcielibyśmy, aby koszta i wysiłek jaki włożyliśmy w organizację uległ degradacji. Co powiecie na portal, który handluje "pakietami weselnymi" ?
Na taki pomysł wpadła pewna druhna, której przyjaciólka wraz z narzeczonym zerwali zaręczyny. Dziewczyna, wymyśliła wówczas, że świetnym interesem, a zarazem dobrym rozwiązaniem będzie sprzedaż zorganizowanej już imprez weselnej. Założyła portal "Bridal Brokerage", który miał pomóc jej w znalezieniu klientów. Wsparcie w rozwinięciu interesu uzyskała od Uniwersytetu w Virginii, w którym studiuje. Jej portal się rozwija, a jego założycielka cały czas wprowadza nowe możliwości, aby wzbogacić i urozmaicić gamę usług. Życzymy powodzenia!
Ta historia pokazuje nam, że nie ma sytuacji bez wyjścia, a nawet proste życiowe rzeczy, potrafią pomóc nam w znalezieniu swojej drogi w życiu. Jednak tutaj nasówa się pytanie, czy w Polsce taki interes byłby opłacalny?
0 komentarze:
Prześlij komentarz